Like a rocket to the sky

Like a rocket to the sky

sobota, 24 marca 2012

Rozdział 5

Do domu wróciłam suchutka, co było dość dziwne bo przecież byłam na basenie. Razem ze Spencer zjadłyśmy kolację i położyłyśmy się spać. Rano obudziły nas promienie słońca wpadające przez okno. Przeciągnęłam się i wstałam. Skierowałam się do łazienki by się trochę ogarnąć. Lekki makijaż, jakaś fryzura i do tego ciuchy. Odwieczny problem każdej z dziewczyn ... ,, W co się ubrać ? ". Wybrałam sukienkę w kwiaty z falbankami na biuście. Do tego wybrałam beżowe szpilki. Jednym słowem ,, gotowe !''. Zeszłam na dół do kuchni. Spotkałam tam mamę Spencer.
- Dzień dobry. - przywitałam się.
- Witaj, Aria. Jak się spało ?
- Dobrze, dziękuję.
- Mam dla Was wiadomość. Mnie i taty Spencer nie będzie dwa tygodnie, bo wyjeżdżamy. Dom macie dla siebie, ale macie uważać. Mogę na Was liczyć ?
- No jasne, proszę Pani.
W głębi duszy cieszyłam się, że będziemy miały dom tylko dla siebie, ale z drugiej strony wiedziałam z czym się to wiąże. Z częstymi nawet, za częstymi spotkaniami z chłopakami. Cały czas miałam w głowię tą chwilę gdy Nathan , nie ... ta JA go pocałowałam. No ale cóż, minęło. Może się okaże, że to miły chłopak. Nie wiem. Zjadłam śniadanie i usiadłam przed TV. Przeglądałam różne kanały i w końcu natrafiłam na MTV. Leciały jakieś smęty, ale wolałam je przeczekać. Następna piosenka, którą puścili było Glad You Came - The Wanted. Zobaczyłam ich teledysk i dostałam zawału. Jak ja ich mogłam nie poznać !? Matko, znamy gwiazdy. Ale wcale się tak nie zachowują. Są normalnymi chłopakami. Siedziałam tak i myślałam, kiedy przyszła do mnie Spencer.
- Siemanko. - przywitała się z uśmiechem na twarzy.
- Cześć. Twoich rodziców nie będzie przez najbliższe dwa tygodnie, mamy chatę dla siebie ! - powiedziałam z entuzjazmem.
- To świetnie ! Dzwonie do chłopaków. - powiedziała to i chwyciła komórkę. Z mojej radosnej miny, wyszedł jakiś wielki grymas. Po 10 minutach przyjaciele wtargnęli do domu.
- Heeeelllooo ! EVERYBODY !!! - krzyknął Jay.
- Cześć. - powiedziałyśmy równo.
Oni usiedli na kanapie i zaczęli kłócić się o pilota. Mi się trafiło miejsce koło Nathana. Na szczęście dostałam sms'a.
,, Witaj, kochanie. Wejdź na skype. ''
Był to oczywiście sms od mamy. Poszłam na górę po laptopa i wróciłam do towarzystwa. Położyłam go na kolanach i włączyłam skype. Akurat dzwoniła do mnie mama. Gestem ręki pokazałam im, żeby byli cicho.
- Dzień dobry, córeczko. - przywitała mnie mama po polsku.
- Cześć, mamo. Jak tam w Londynie ?
- Dobrze, tęsknimy za Tobą. - powiedziała i zrobiła smutna minę.
- Ja też za Wami tęsknie.
- Mamy dla Ciebie niespodziankę !
- Jaką ?
- Będziesz mieć chłopaka !
- Słucham !?
- Tak. My z ojcem wybraliśmy dla Ciebie odpowiedniego. Zobacz to on. Nazywa się John. - pokazał mi się. Był brzydki, piegowaty i do teho rudy. Do tego wszystkiego miał aparat na zębach. Nigdy !
- Nie macie prawa wybierać dla mnie chłopaka ! - powiedziałam i rozłączyłam się. Wszyscy sie na mnie patrzyli. Odłożyłam laptopa na stół i przyciągnęłam kolana do siebie. Zaczęłam niewyobrażalnie płakać.
- Aria ! Co się stało ? - pytała Spencer.
- Bo ... bo ... - nie mogłam wydusić z siebie żadnego słowa - ... rodzice wybrali mi chłopaka ! Jest obrzydliwy ! Rudy z piegami i aparatem na zębach ! Nigdy tam nie wrócę ! - powiedziałam i zaczęłam szlochać. Nathan objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie. Nie miałam nic przeciwko, bo właśnie teraz potrzebowałam kogoś kto mnie przytuli.

____________
Taki o ...
Po prostu nie mam talentu pisarskiego i tyle ....
Ada ♥

6 komentarzy:

  1. Ada! Chcesz żebym się fochnęła?
    Masz talent i nie gadaj bzdur! :*
    Na serio nie działa mi gg. Uwierz mi. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. super :*, ale i tak masz ode mnie kopa w dupę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Co ? Ty mi nawet nie mów, że nie masz talentu pisarskiego !!! To ja nie mam talentu, a ty go masz. :* :D
    Świetny rozdział <333
    Dawaj szybko next !!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty nie masz talentu do pisania?
    oj prosisz się ...
    powiem ci,że masz talent,ogromny talent
    i nie pisz nigdy więcej że nie masz bo w końcu którmś razem sie na cb obraze
    ja tylko uprzedzam xd

    OdpowiedzUsuń